W mrokach dziejów.
Norman Davies w swojej książce >Boże igrzysko" myli się razem z tymi,którzy stworzyli a inni powielali koncepcję ziem macierzystych Polan.
Nie wydaje się,aby takimi ziemiami były tereny Rusi Zakarpackiej i jej okolice.VII i VIII w. uważać za okres osiedlania się Polan i plemion pobratymczych między Odrą i Bugiem jest kolosalnym nieporozumieniem.Przecież już w VIII w .państwo Wielkomorawskie ściera się z ukształtowanym państwem Wiślan i podbija go (albo nawraca).Przejście z formy plemiennej do formy zorganizowanej państwowości,choćby w skali mikro (włość,księstwo itp.) trwa co najmniej jedno stulecie.
Jestem zwolennikiem zmodyfikowanej wersji dwufalowej ekspansji Słowian- przed awarska i awarska.
Pierwsza fala (pohuńska) Słowian w IV/V w. ze stepów dzisiejszej Ukrainy (lub lesistych okolic tychże stepów) wędruje do środkowej europy (tereny Polski,Czech,Słowacji i Wschodnie Niemcy)Kiedy następuje ponowna ekspansja Awarów,znaczna ich część (Chorwaci,Serbowie,Bułgarzy,Słoweńcy) udają się na południe naszego kontynentu.Część jednak zostaje a mianowicie Serbowie na obszarze Łużyc,Czech i polskich Kujaw (osiedlają część pomorza gdańskiego).Prawdopodobnie legenda o Popielu nie jest li tylko wymysłem bajarza albowiem nie wykluczone,że Polanie przez jakiś czas byli pod panowaniem Słowian starszych,bardziej zorganizowanych Serbów.
Druga fala osadnicza o mniejszym potencjale ludnościowym z VI/VII,to wędrówka Polan i plemion pobratymczych na tereny opuszczone przez Słowian starszych (plemiona Lezkie lub Leskie nie zaś jak podawano Laskie czy Lechickie czyli min.Wiślanie,Polanie,Bobrzanie,Pomorzanie i Mazowszanie) tj.na tereny Śląska,Wielkopolski,Małopolski oraz Pomorza Zachodniego aż po Szlezwik i późniejsze tereny północnej Brandenburgii.
Druga fala słowiańskiego osadnictwa odbyła się razem z drugim najazdem Awarów albo też zaraz po nim.Mogło tak być,że Polanie zostali zmuszeni do przyłączenia się do wyprawy Awarów lub byli ich sojusznikami.Pewne podobieństwo języka zachodnioukraińskiego z językiem polskim mazowszan nasuwa przypuszczenie o pobratymstwie Polan twórców państwa polskiego z Polanami twórcami z kolei państwa Ukraińskiego.Około stuletnie uzależnienie Polan od Słowian starszych (Serbów kujawskich) spowodowało zmiany językowe,tak iż język polan oraz plemion śląskich zaczął bardziej przypominać język czeski czy łużycki.Leż w języku czeskim to kłamca zaś Lez mógł oznaczać zdrajcę to by tłumaczyło zdradę części Polan z Naddniestrzu,którzy wraz z Awarami udali się na podbój Europy.Może też to być słowo Les czyli las,zatem mówiący o ludziach z terenów leśnych północnej Ukrainy lub południowej Białorusi.Na terenach dzisiejszej Wielkopolski drogi Polan i Awarów się rozeszły.Ci piersi osiedlili się na wyludnionych terenach wspomnianej wielkopolski zaś Awarzy na swoją zgubę poszli podbijać germanów albowiem zostali przez nich rozgromieni.
Nie wydaje się,aby takimi ziemiami były tereny Rusi Zakarpackiej i jej okolice.VII i VIII w. uważać za okres osiedlania się Polan i plemion pobratymczych między Odrą i Bugiem jest kolosalnym nieporozumieniem.Przecież już w VIII w .państwo Wielkomorawskie ściera się z ukształtowanym państwem Wiślan i podbija go (albo nawraca).Przejście z formy plemiennej do formy zorganizowanej państwowości,choćby w skali mikro (włość,księstwo itp.) trwa co najmniej jedno stulecie.
Jestem zwolennikiem zmodyfikowanej wersji dwufalowej ekspansji Słowian- przed awarska i awarska.
Pierwsza fala (pohuńska) Słowian w IV/V w. ze stepów dzisiejszej Ukrainy (lub lesistych okolic tychże stepów) wędruje do środkowej europy (tereny Polski,Czech,Słowacji i Wschodnie Niemcy)Kiedy następuje ponowna ekspansja Awarów,znaczna ich część (Chorwaci,Serbowie,Bułgarzy,Słoweńcy) udają się na południe naszego kontynentu.Część jednak zostaje a mianowicie Serbowie na obszarze Łużyc,Czech i polskich Kujaw (osiedlają część pomorza gdańskiego).Prawdopodobnie legenda o Popielu nie jest li tylko wymysłem bajarza albowiem nie wykluczone,że Polanie przez jakiś czas byli pod panowaniem Słowian starszych,bardziej zorganizowanych Serbów.
Druga fala osadnicza o mniejszym potencjale ludnościowym z VI/VII,to wędrówka Polan i plemion pobratymczych na tereny opuszczone przez Słowian starszych (plemiona Lezkie lub Leskie nie zaś jak podawano Laskie czy Lechickie czyli min.Wiślanie,Polanie,Bobrzanie,Pomorzanie i Mazowszanie) tj.na tereny Śląska,Wielkopolski,Małopolski oraz Pomorza Zachodniego aż po Szlezwik i późniejsze tereny północnej Brandenburgii.
Druga fala słowiańskiego osadnictwa odbyła się razem z drugim najazdem Awarów albo też zaraz po nim.Mogło tak być,że Polanie zostali zmuszeni do przyłączenia się do wyprawy Awarów lub byli ich sojusznikami.Pewne podobieństwo języka zachodnioukraińskiego z językiem polskim mazowszan nasuwa przypuszczenie o pobratymstwie Polan twórców państwa polskiego z Polanami twórcami z kolei państwa Ukraińskiego.Około stuletnie uzależnienie Polan od Słowian starszych (Serbów kujawskich) spowodowało zmiany językowe,tak iż język polan oraz plemion śląskich zaczął bardziej przypominać język czeski czy łużycki.Leż w języku czeskim to kłamca zaś Lez mógł oznaczać zdrajcę to by tłumaczyło zdradę części Polan z Naddniestrzu,którzy wraz z Awarami udali się na podbój Europy.Może też to być słowo Les czyli las,zatem mówiący o ludziach z terenów leśnych północnej Ukrainy lub południowej Białorusi.Na terenach dzisiejszej Wielkopolski drogi Polan i Awarów się rozeszły.Ci piersi osiedlili się na wyludnionych terenach wspomnianej wielkopolski zaś Awarzy na swoją zgubę poszli podbijać germanów albowiem zostali przez nich rozgromieni.
Komentarze